Dziś jest drugi dzień bardzo późnych Świąt Wielkanocnych. Termin tych Świąt zależy od tego, kiedy przypada pierwsza pełnia księżyca po zrównaniu dnia z nocą. W tym roku przypadła dopiero we wtorek - 15 kwietnia. A zatem dzień Świąt Wielkanocnych wyznaczono na pierwszą niedzielę po kwietniowej pełni księżyca, ponieważ Wielkanoc zawsze wypada w niedzielę, na pamiątkę dnia, w którym Chrystus zmartwychwstał.
Nie dość, że Wielkanoc późna, to jeszcze wiosna mocno przyspieszona. W efekcie Święta są kolorowe i kwitnące. W ogrodzie przekwitają już co prawda hiacynty, pierwsze tulipany, szafirki i prymule. Ale z odsieczą ruszają im już najwcześniejsze byliny. Prawie wszystko już wylazło z ziemi, co mnie cieszy ogromnie!
Błękitny fiołek rogaty jest taki mały i niepozorny, ale ten jego błękit widać z daleka.
Te narcyzy są moim zdaniem najpiękniejsze. Mają wielkie kwiaty i nieskazitelnie biały kolor.
To jest psiząb. Niedawno upolowałam go w jakimś sklepie ogrodniczym. Jest uroczą rośliną i jedną z pierwszych zakwitających bylin.
Mój rabarbar nabiera mocy. Rośnie na rabacie od ubiegłego roku.
Zawsze bardzo mnie cieszą kwiaty serduszki i uwielbiam je fotografować, bo zawsze ładnie wychodzą na zdjęciach.
Niektóre pełne tulipany już przekwitają, ale ta odmiana dopiero się zbiera do kwitnienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz